Na działalność poseł Joanny Senyszyn patrzę z sympatią. Co prawda nie zgadzam się w z Nią w żadnej sprawie :) , ale uważam, że dla dobra Polski powinna Ona stanąć na czele polskiej lewicy. Całkiem niedawno zauroczyła mnie swoimi uwagami na temat Świąt Bożego Narodzenia. Tym razem, na swoim czerwonym blogu przeprosiła za Kościół :)

Styl w jakim to zrobiła powoduje, że odrzucam wszelkie watpliwości. Tak! Joanna Senyszyn powinna zastąpić Wojciecha Olejniczaka na stanowsiku przewodniczącego SLD! Co prawda Olejniczak nie jest zły. Przyciężkawy, nieporadny, niegramotny… Ale z drugiej strony jak zauważyła jedna z polskich modelek “przystojny i miły!”. No tak… Jednak Senyszyn!

Zachwyt nad poczynaniami lewicowej posłanki nieobcy jest i innym blogerom. Na przykład Maryla swego czasu też zachwycała się wyrazistą lewicową posłanką. Było to jakoś tak…

Pani Senyszyn próbuje epatować wszystkich swoim “laickim” światopoglądem, według którego diabłów w ogóle nie ma. Jaki ma w tym interes nietrudno dociec, bo z “Listów starego diabła do młodego” wyraźnie wynika, że najważniejszym celem diabłów jest wzbudzenie w ludziach przekonania, że nie istnieją.

Wygląda na to, że pani posłanka Joanna Senyszyn z Sojuszu Lewicy Demokratycznej pozostaje w jakimś stosunku zależności od diabła. Wskazują na to zresztą różne znamiona zewnętrzne. Wiadomo na przykład, że diabeł Asmodeusz mówił bardzo niskim głosem, ale już diabeł Zapaliczka – bardzo piskliwym, do złudzenia podobnym do głosu pani posłanki Senyszyn.

Każdy mógł się o tym przekonać choćby ze sławnego filmu Jerzego Kawalerowicza “Matka Joanna od Aniołów”. A kto projektuje pani poseł te osobliwe stroje (“czemuż to waćpan jesteś dziwacznie ubrany, jak strach, albo rozbójnik, jak to mówią w bajce?”), wymyśla bon moty i w ogóle?

Bezapelacyjnie. Joanna Senyszyn jako symbol polskiej lewicy! Nie znajdziemy lepszej kandydatury