Przy tym wpisie doskonale wychodzi jak historyjki biblijne były komponowane pod odbiorcę, żeby były dla potencjalnego czytelnika zrozumiałe. I jak te wszystkie poszukiwania Edenu w widłach Tygrysu i Eufratu są niedorzeczne.
Tymbardziej mi to uzmysłowiło się w momencie gdy mojemu trzylatkowi chciałem cos powiedzieć o Bogu i jak nie potrafiłem sklecić żadnego sensownego zdania.
poldku może ty poratowałbyś jakąś katechezą dla trzylatka?
dopowiem
że niewiasta jako oblubienica Jezusa to Kościół.
Przy tym wpisie doskonale wychodzi jak historyjki biblijne były komponowane pod odbiorcę, żeby były dla potencjalnego czytelnika zrozumiałe. I jak te wszystkie poszukiwania Edenu w widłach Tygrysu i Eufratu są niedorzeczne.
Tymbardziej mi to uzmysłowiło się w momencie gdy mojemu trzylatkowi chciałem cos powiedzieć o Bogu i jak nie potrafiłem sklecić żadnego sensownego zdania.
poldku może ty poratowałbyś jakąś katechezą dla trzylatka?
sajonara -- 19.12.2007 - 00:28