Ładujecie się w ślepy zaułek. Konflikt z Niemcami może teraz wybuchnąć tylko, jak go sprowokują Moskale rękami dobrze ulokowanych u nas agentów. Będą zaczynali od rozpętywania antyniemieckiej histerii.
Natomiast globalizacja wymusza globalną reakcję. Ma tu rację Lech Kaczyński twierdząc, że miarą znaczenia państwa jest też jego militarne zaangażowanie w misjach prowadzonych w interesie Zachodu. Czyli naszym. Do tego musimy mieć sprawną i dobrze wyposażoną armię. I rację ma Igła dopominając się tego.
Panowie
Ładujecie się w ślepy zaułek. Konflikt z Niemcami może teraz wybuchnąć tylko, jak go sprowokują Moskale rękami dobrze ulokowanych u nas agentów. Będą zaczynali od rozpętywania antyniemieckiej histerii.
Stary -- 28.12.2007 - 16:02Natomiast globalizacja wymusza globalną reakcję. Ma tu rację Lech Kaczyński twierdząc, że miarą znaczenia państwa jest też jego militarne zaangażowanie w misjach prowadzonych w interesie Zachodu. Czyli naszym. Do tego musimy mieć sprawną i dobrze wyposażoną armię. I rację ma Igła dopominając się tego.