zdaję sobie sprawę, poważnie, może inaczej to przebija z komentarzy ale mnie tez wycyckano na gębe pare razy na gruby szmal, szef obiecał premie 10 tysi (w 2000- czyli kupa kasy) i olał, po prostu- chciał jeszcze zwrotu urojonej kwoty- znam ten ból, człowiek ma plany a jeden z drugim chamówe wala Ci miedzy oczy w biały dzień, no znam to z autopsji, także rozumie i wierzę że wybierasz najlepsze dostepne rozwiązanie, trzymam kciukasa a nie środkowego:)))
Mad
zdaję sobie sprawę, poważnie, może inaczej to przebija z komentarzy ale mnie tez wycyckano na gębe pare razy na gruby szmal, szef obiecał premie 10 tysi (w 2000- czyli kupa kasy) i olał, po prostu- chciał jeszcze zwrotu urojonej kwoty- znam ten ból, człowiek ma plany a jeden z drugim chamówe wala Ci miedzy oczy w biały dzień, no znam to z autopsji, także rozumie i wierzę że wybierasz najlepsze dostepne rozwiązanie, trzymam kciukasa a nie środkowego:)))
b (to kciuk)
Prezes , Traktor, Redaktor
max -- 11.01.2008 - 17:01