Jeśli ktoś ma się tutaj wstydzić i czuć winny, to tylko Żydzi sefardyjscy, którzy generalnie palcem nie kiwnęli, kiedy mordowano ich braci. Bo prezydenta Ameryki powinny obchodzić bezpieczeństwo i interesy Ameryki – naruszone przez Niemców. A ratowaniem Żydów winni zajmować się Żydzi i te państwa, których ci Żydzi byli obywatelami. Egzemplum – akcje ratownicze AK. Jeśli Amerykanie wyzwalali obozy razem z połową Europy, to to była łaska, a nie wypełnienie powinności. I Europa winna im być za to wdzięczna po wsze czasy.
Tak rozumując Amerykanie są winni każdej zagłady od roku 1775
Jeśli ktoś ma się tutaj wstydzić i czuć winny, to tylko Żydzi sefardyjscy, którzy generalnie palcem nie kiwnęli, kiedy mordowano ich braci. Bo prezydenta Ameryki powinny obchodzić bezpieczeństwo i interesy Ameryki – naruszone przez Niemców. A ratowaniem Żydów winni zajmować się Żydzi i te państwa, których ci Żydzi byli obywatelami. Egzemplum – akcje ratownicze AK. Jeśli Amerykanie wyzwalali obozy razem z połową Europy, to to była łaska, a nie wypełnienie powinności. I Europa winna im być za to wdzięczna po wsze czasy.
Zetor -- 12.01.2008 - 11:21