To jednak tylko objaw, a nie diagnoza choroby. O próbie leczenia nie wspominając. Chyba, że mamy na mysli chorobę zwaną nieudacznictwem, zawiścią bezinteresowną (a niekiedy nawet bardzo interesowną).
Pozdrawiam serdecznie
Iglo drogi
To jednak tylko objaw, a nie diagnoza choroby. O próbie leczenia nie wspominając. Chyba, że mamy na mysli chorobę zwaną nieudacznictwem, zawiścią bezinteresowną (a niekiedy nawet bardzo interesowną).
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 13.01.2008 - 09:21