No to chyba jest oczywiste, że jakby tej Kasieńki nie było to by ci ułani nie przyjeżdżali. No bo po co by mieli przyjeżdżać? A jakby ułani nie jeździli to by i granic nie przekraczali, więc i wojen by nie było.
Co łacno wskazuje, że to niewiasty już samą swą obecnością do wojen doprowadzają. Jak ta nie przymierzając Helena, co to pierwsza takiemu jednemu Parysowi otworzyła i wszyscy pamiętamy, co z tego wynikło – koło kazała wymyślić a potem tego konia na kołach i w efekcie całe miasto z dymem poszło.
ps. co do pochwały, to oczywiście jest pochwałą, nie rozumiem jak można mieć jakiekolwiek wątpliwości?
Pani Algo
No to chyba jest oczywiste, że jakby tej Kasieńki nie było to by ci ułani nie przyjeżdżali. No bo po co by mieli przyjeżdżać? A jakby ułani nie jeździli to by i granic nie przekraczali, więc i wojen by nie było.
Co łacno wskazuje, że to niewiasty już samą swą obecnością do wojen doprowadzają. Jak ta nie przymierzając Helena, co to pierwsza takiemu jednemu Parysowi otworzyła i wszyscy pamiętamy, co z tego wynikło – koło kazała wymyślić a potem tego konia na kołach i w efekcie całe miasto z dymem poszło.
ps. co do pochwały, to oczywiście jest pochwałą, nie rozumiem jak można mieć jakiekolwiek wątpliwości?
eumenes -- 03.02.2008 - 13:41