Na Kulikowym Polu zdaje się Litwini wyszli najlepiej. Poczekali z rękami w kieszeniach aż się Rusini rozprawili z Tatarami a potem ich samych ograbili z łupu. Może to w innej potrzebie było ale chyba tam.
Igła
Na Kulikowym Polu zdaje się Litwini wyszli najlepiej. Poczekali z rękami w kieszeniach aż się Rusini rozprawili z Tatarami a potem ich samych ograbili z łupu. Może to w innej potrzebie było ale chyba tam.
Stary -- 07.02.2008 - 12:17