Gdyby dobierano artystów, to może by mniej mitomanów do takich służb trafiało. Oni się w końcu na scenie mogą wyżyć. Ale zdaje się, że nie tylko.
Tarantula
Gdyby dobierano artystów, to może by mniej mitomanów do takich służb trafiało. Oni się w końcu na scenie mogą wyżyć. Ale zdaje się, że nie tylko.
Stary -- 19.02.2008 - 11:15