,, Secundo, mamy tu do czynienia z dość znaczącą zmianą: za rządów PiS aktywny udział w demonstracjach przeciw rządowi był czymś chwalebnym i dowodem na obywatelską aktywność. A teraz? Tumiwisizm i apatia jako cnoty główne – “Teraz czasy są inne, nie ma skrajnych opcji, przeciwko którym należy się z oczywistych powodów buntować.”. I wszystko jasne, wyćwiczone w dialektyce umysły elektoratu “GW” łykną taką sprzeczność bez problemu. “
Z tego co pamiętam o braku buntu i konformizmie młodych to się gada przez całe lata 90-te jako cesze pokolenia obecnego , zaczynając od tych urodzonych w latach 70-tych do dtych w 90-tych, o braku przezycia pokoleniowego i takich tam ściemnach.
I nietakie zdanie o braku powodów do buntowania pewnie za rżadów PIS tez by w ,,GW” znalazł, więc trochę podciągasz pod tezę, że niby za PiS ,,GW” nagle jakieś odrodzenie buntu propagowała, a teraz nagle apatię promuje.
Jakoś nie tak chyba…
Pzdr
P.S. I znowu pierwszy akapit rytualny…, eh, michnikowszczyzna siedzi najbardziej w umysłach jej przeciwników:)tak jak kaczyzm w umysłach tyż najgoretszych przeciwników.
Nie mogą się wzjaemnie od siebie wyzwolić.
No, bo potrzeba wroga tyz uzalezniająca byc może…
Eee, coś ściemniasz,
,, Secundo, mamy tu do czynienia z dość znaczącą zmianą: za rządów PiS aktywny udział w demonstracjach przeciw rządowi był czymś chwalebnym i dowodem na obywatelską aktywność. A teraz? Tumiwisizm i apatia jako cnoty główne – “Teraz czasy są inne, nie ma skrajnych opcji, przeciwko którym należy się z oczywistych powodów buntować.”. I wszystko jasne, wyćwiczone w dialektyce umysły elektoratu “GW” łykną taką sprzeczność bez problemu. “
Z tego co pamiętam o braku buntu i konformizmie młodych to się gada przez całe lata 90-te jako cesze pokolenia obecnego , zaczynając od tych urodzonych w latach 70-tych do dtych w 90-tych, o braku przezycia pokoleniowego i takich tam ściemnach.
I nietakie zdanie o braku powodów do buntowania pewnie za rżadów PIS tez by w ,,GW” znalazł, więc trochę podciągasz pod tezę, że niby za PiS ,,GW” nagle jakieś odrodzenie buntu propagowała, a teraz nagle apatię promuje.
Jakoś nie tak chyba…
Pzdr
grześ -- 08.03.2008 - 10:10P.S. I znowu pierwszy akapit rytualny…, eh, michnikowszczyzna siedzi najbardziej w umysłach jej przeciwników:)tak jak kaczyzm w umysłach tyż najgoretszych przeciwników.
Nie mogą się wzjaemnie od siebie wyzwolić.
No, bo potrzeba wroga tyz uzalezniająca byc może…