Tak, ten. Narobiłeś ochoty na “To nie jest kraj…” a ja chciałbym sobie “Lebowskiego” obejrzeć a w zamian może “Bracie…” bo mam płytę w chacie.
Też uwielbiam braci. Warto zwrócić uwagę na perfekcjonizm, godny pozazdroszczenia w kontekście naszej kinematografii.
Kopara mi opadła jak zobaczyłem, że każdy kadr był najpierw narysowany ze szczegółami. Ostatnio słyszałem jednego naszego reżysera który objaśniał, że to głupia metoda i zabija ekspresje. No właśnie.
Bananie144
Tak, ten. Narobiłeś ochoty na “To nie jest kraj…” a ja chciałbym sobie “Lebowskiego” obejrzeć a w zamian może “Bracie…” bo mam płytę w chacie.
Jacek Jarecki -- 15.03.2008 - 16:52Też uwielbiam braci. Warto zwrócić uwagę na perfekcjonizm, godny pozazdroszczenia w kontekście naszej kinematografii.
Kopara mi opadła jak zobaczyłem, że każdy kadr był najpierw narysowany ze szczegółami. Ostatnio słyszałem jednego naszego reżysera który objaśniał, że to głupia metoda i zabija ekspresje. No właśnie.