Owszem, dziecięca naiwność to czynnik dyskwalifikujący wysokiego urzędnika, ale jednak nie powinna przesłaniać całokształtu działalności delikwenta.
A dla mnie ważniejsze od kwestii personalnych jest zwrócenie uwagi na zbędność samej instytucji.
Pozdr.
Pani Magio
Owszem, dziecięca naiwność to czynnik dyskwalifikujący wysokiego urzędnika, ale jednak nie powinna przesłaniać całokształtu działalności delikwenta.
A dla mnie ważniejsze od kwestii personalnych jest zwrócenie uwagi na zbędność samej instytucji.
Pozdr.
popisowiec -- 09.04.2008 - 19:55