ja jestem, ze tak powiem, “nowa” na TXT, więc boję sie nawet zabrać głosu. Boję się też łychy prezesa. Ale dziękuję za pozdrowienia (w imieniu zamkniętych) – z przyczyn czasowych.
Grzesiu,
ja jestem, ze tak powiem, “nowa” na TXT, więc boję sie nawet zabrać głosu. Boję się też łychy prezesa. Ale dziękuję za pozdrowienia (w imieniu zamkniętych) – z przyczyn czasowych.
MagdaF. -- 19.04.2008 - 16:16