Takie mecze są bardzo fajne, jakoś tak bardziej osobiste (jeśli to jest dobre wyrażenie). Zawsze, gdy jestem w Szczawnicy, chadzam na mecze Jarmuty (też klasa B) i oglądam, jak się sąsiedzi katują. Ale są ambitni! Tylko dlaczego oni muszą grać zawsze w niedzielę po południu, jak trzeba wracać do domu?
Drogi Jacku
Takie mecze są bardzo fajne, jakoś tak bardziej osobiste (jeśli to jest dobre wyrażenie). Zawsze, gdy jestem w Szczawnicy, chadzam na mecze Jarmuty (też klasa B) i oglądam, jak się sąsiedzi katują. Ale są ambitni! Tylko dlaczego oni muszą grać zawsze w niedzielę po południu, jak trzeba wracać do domu?
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 21.05.2008 - 11:24