Tego krecika akuszera mam w swoich zbiorach bajek. Sympatycznie to zrobione i faktycznie łatwiej było maluchowi wytłumaczyć jak sie wkradł na ten świat.
Jest jeszcze starszy krecik chyba z lat 70-tych, bodajże “Marzenia krecika” w ktorym to odcinku swobodnie sobie paraduje po ekranie dorosły chłop zupełnie nagi. Dla dzieciaków też to rzecz naturalna, bo i one z gołymi “siolkami” biegaja po trawie, a pan był z brodą więc miał też brodę przy siolku :)
Sir Hamilton
Tego krecika akuszera mam w swoich zbiorach bajek. Sympatycznie to zrobione i faktycznie łatwiej było maluchowi wytłumaczyć jak sie wkradł na ten świat.
Jest jeszcze starszy krecik chyba z lat 70-tych, bodajże “Marzenia krecika” w ktorym to odcinku swobodnie sobie paraduje po ekranie dorosły chłop zupełnie nagi. Dla dzieciaków też to rzecz naturalna, bo i one z gołymi “siolkami” biegaja po trawie, a pan był z brodą więc miał też brodę przy siolku :)
sajonara -- 04.06.2008 - 07:18