No jak to? Przecież Tusku obiecał reaktywację festiwalu, jak był z wizytą u Wołodii Putina.
Prosze zauważyć, ze polityka tego rządu wobec Białorusi jest hmmm… obojętna. Czemu? A to już panów z PSL trzeba pytać o interesy.
A panna Irina to taka białoruska Doda, tylko że z gorszym głosem.
> grześ, jotesz
No jak to? Przecież Tusku obiecał reaktywację festiwalu, jak był z wizytą u Wołodii Putina.
tatarstan1 -- 12.06.2008 - 11:34Prosze zauważyć, ze polityka tego rządu wobec Białorusi jest hmmm… obojętna. Czemu? A to już panów z PSL trzeba pytać o interesy.
A panna Irina to taka białoruska Doda, tylko że z gorszym głosem.