To było niedawno. A piosenka to taki był niewielki własny akcent. Zresztą wybór dobry, bo piosenka śliczna z najpiękniejszego filmu na świecie.
Obydwoje nie potrafimy tańczyć. Przykleiliśmy się więc do siebie i kiwaliśmy się nudnawo, wyśpiewując w głos tytułowe pytanie. Byłem szczęśliwy jak diabli. Piosenka puszczona z odtwaracza mp3 – żona leciała w ostatniej chwili, by instruować zespół zajmujący się takze nagłośnieniem, jak należy włączać to diabelskie urządzenie :)
Panie Grzesiu
To było niedawno. A piosenka to taki był niewielki własny akcent. Zresztą wybór dobry, bo piosenka śliczna z najpiękniejszego filmu na świecie.
Obydwoje nie potrafimy tańczyć. Przykleiliśmy się więc do siebie i kiwaliśmy się nudnawo, wyśpiewując w głos tytułowe pytanie. Byłem szczęśliwy jak diabli. Piosenka puszczona z odtwaracza mp3 – żona leciała w ostatniej chwili, by instruować zespół zajmujący się takze nagłośnieniem, jak należy włączać to diabelskie urządzenie :)
mindrunner -- 14.07.2008 - 06:32