ppoczytaj mój ostatni tekst, jest tam frahment o tym.
Paradoksalnie Kaczyńskim łatwiej się dogadać z ludźmi z SLD niż z osobami, które były kiedyś w opozycji czy są obecnie w PO.
Bo ci z SLD zawsze byli jednoznacznymi wrogami, Sikorski zaś może być przykładem zdrajcy.
Hamiltonie,
ppoczytaj mój ostatni tekst, jest tam frahment o tym.
Paradoksalnie Kaczyńskim łatwiej się dogadać z ludźmi z SLD niż z osobami, które były kiedyś w opozycji czy są obecnie w PO.
Bo ci z SLD zawsze byli jednoznacznymi wrogami, Sikorski zaś może być przykładem zdrajcy.
pzdr
grześ -- 18.07.2008 - 10:17