Na hip hopie się nie znam, ale klasykę cenię, więc Kaliber 44 zawsze w cenie:)
No i ,,sznurowadła” Fisza, moja tekstowa miłość, maksymalnie proste, maksymalnie genialne.
Nie wielu tak umie pisać.
No i fakt, niektórzy hiphopowcy w powodzi tandetnych tekstów poprockowych (Wydry i takie tam inne) wyrastają na gości, co mają coś mądrego i sensownego do powiedzenia.
Wprawdzie to nie zmienia faktu, że muzycznie to dalej nie moja bajka.
Ale trza im przyznać, że to oni są (byli?) w jakiś sposób głosem pokolenia.
Coś jak punk w latach 80-tych w Polsce.
Czy rockowe teksty niektóre na początku lat 90-tych.
P.S. Apropos dobrego pisania, zajrzyj w S24 do xięcialuki, świetny tekst o prawicy napisał, taki, że normalnie ty jako znamienity lewak salonowy możesz wpaść w kompleksy, że to nie twoje
:)
Poważnie.
No ale tak bez żadnej ilustracji muzycznej?
No niedobrze, no.
Na hip hopie się nie znam, ale klasykę cenię, więc Kaliber 44 zawsze w cenie:)
No i ,,sznurowadła” Fisza, moja tekstowa miłość, maksymalnie proste, maksymalnie genialne.
Nie wielu tak umie pisać.
No i fakt, niektórzy hiphopowcy w powodzi tandetnych tekstów poprockowych (Wydry i takie tam inne) wyrastają na gości, co mają coś mądrego i sensownego do powiedzenia.
Wprawdzie to nie zmienia faktu, że muzycznie to dalej nie moja bajka.
Ale trza im przyznać, że to oni są (byli?) w jakiś sposób głosem pokolenia.
Coś jak punk w latach 80-tych w Polsce.
Czy rockowe teksty niektóre na początku lat 90-tych.
P.S. Apropos dobrego pisania, zajrzyj w S24 do xięcialuki, świetny tekst o prawicy napisał, taki, że normalnie ty jako znamienity lewak salonowy możesz wpaść w kompleksy, że to nie twoje
:)
Poważnie.
pzdr
grześ -- 19.09.2008 - 19:12