Przecież wątpliwości nie wykluczają nie/mienia szacunku?
Tyle, że jak napisałem a właściwie, to piszę codzień. Od dawna.
Dla niektórych, mój szacunek się skończył. Nie stać mnie na niego.
Za drogo biorą i Olewnikowa czy Lisowa a za mało płaci Gosiewski albo Palikot.
I tyle. Z szacunkiem skończyłem.
Mam TXT. Ty też. I drudzy.
Maksie
Przecież wątpliwości nie wykluczają nie/mienia szacunku?
Tyle, że jak napisałem a właściwie, to piszę codzień.
Od dawna.
Dla niektórych, mój szacunek się skończył.
Nie stać mnie na niego.
Za drogo biorą i Olewnikowa czy Lisowa a za mało płaci Gosiewski albo Palikot.
I tyle.
Z szacunkiem skończyłem.
Mam TXT.
Igła -- 03.10.2008 - 20:23Ty też.
I drudzy.