nie słuchałem czy w Radiu o tym mówiłeś, ale pewnie nie bo inne tematy były “ważniejsze” ale warto o tym rozmawiać.
Teraz jest tak że jak gmina nie ma pomysłu to musisz sam szukać instytucji które pomoga założyć solara znaczy dofinansować (a to koszt od 10-30 tysięcy)
I to jest problem, bo widze że np. ludzie z kasa maja pozakładane te solary i im to ładnie działa (a kasę mają czyli w teorii na kiego im to prawda?)
I druga sprawa, w tej chwili żeby stawiac np. wiatraki trzeba wyprodukowana energię oddać do sieci przesyłowej i dopiero póxniej odebrac od ZE w gotówie.
Chore, są pośrednicy.
Tutaj prawo powinno byc zmienione, bo co to za prawo które nakazuje Ci oddawać to co sam na swojej ziemi produkujesz…
Krzysztofie
nie słuchałem czy w Radiu o tym mówiłeś, ale pewnie nie bo inne tematy były “ważniejsze” ale warto o tym rozmawiać.
Teraz jest tak że jak gmina nie ma pomysłu to musisz sam szukać instytucji które pomoga założyć solara znaczy dofinansować (a to koszt od 10-30 tysięcy)
I to jest problem, bo widze że np. ludzie z kasa maja pozakładane te solary i im to ładnie działa (a kasę mają czyli w teorii na kiego im to prawda?)
I druga sprawa, w tej chwili żeby stawiac np. wiatraki trzeba wyprodukowana energię oddać do sieci przesyłowej i dopiero póxniej odebrac od ZE w gotówie.
Chore, są pośrednicy.
Tutaj prawo powinno byc zmienione, bo co to za prawo które nakazuje Ci oddawać to co sam na swojej ziemi produkujesz…
Nie zna się na szczegółach
prezes,traktor,redaktor
max -- 30.10.2008 - 09:18