Azrael,

Azrael,

no właśnei:

“Jest więcej takich pytań, jak choćby te, czy i kiedy, i kto udostępni tak zwany zbiór zastrzeżony IPN, a także tajne katalogi IPN, do których, jak można podejrzewać mają dostęp wybrane osoby i które muszą zawierać dane, które mogłyby zmieść całą kastę polskich polityków i przewartościować historię najnowszą. “

ja bym jeszcze dodał pytanie, dlaczego od pewnego czasu nikogo nie interesuje lustracja polityków/urzędników/sędziów, rządzących ogólnie czy osób wpływ na coś mających.

KLustruje się za to z lubością aktorów, pisarzy, księży, dziennikarzy.
I to im bardziej znany tym lepiej.
Bo sensacyjke mamy, choć właściwie mało kto na te sensacyjki reaguje.

Mnie zastanawia jeszcze czy “Nasz Dziennik” i RM będzie broniły Życińskiego jak Wielgusa?
:)
Zresztą ten sam problem “GW” miała w sprawie konserwatywnego Wielgusa.

pzdr

P.SA. Ale wole jak Terlikowski pisze o lustracji czy Kościele niz o o Obamie i polityce zagranicznej.


Smród z IPN By: AzraelKK (3 komentarzy) 14 listopad, 2008 - 21:15