Przyznam Ci się, że jakoś trudno mi w to ostrzelanie uwierzyć, znaczy w jego przypadkowość niejaką itd. :-)
Mam wrażenie, że nasz prezio gotówby jakąś małą wojenkę zmalować, byleby tylko przy urzędzie pozostać i brata na drugi sprowadzić...
Ale Tusk ma rzeczywiście teraz niemały orzeszek do zgryzienia, ciekawe co panowie jutro w naszym teatrzyku politycznym zaproponują...
pozdrowienia
Mac
Przyznam Ci się, że jakoś trudno mi w to ostrzelanie uwierzyć, znaczy w jego przypadkowość niejaką itd. :-)
Mam wrażenie, że nasz prezio gotówby jakąś małą wojenkę zmalować, byleby tylko przy urzędzie pozostać i brata na drugi sprowadzić...
Ale Tusk ma rzeczywiście teraz niemały orzeszek do zgryzienia, ciekawe co panowie jutro w naszym teatrzyku politycznym zaproponują...
pozdrowienia
Jacek Ka. -- 23.11.2008 - 21:20