Grzesiu

Grzesiu

Ja się już nie mogę bać kryzysu, bo dopadł mnie, moją firmę, branżę i całkiem leżę, a jak się leży to trzeba się zacząć jakoś podnosić.
Do Goliny to raczej z jakimś łyskaczem wpadnij. Też w sumie trujące a przyjemność nico większa.
Pozdro


Co się wydarzy w 2009 roku? By: jarecki (9 komentarzy) 28 grudzień, 2008 - 15:35