Nie podjudzaj, nie podjudzaj. Mam na myśli pisanie o Warszawie.
Chociaż... Się zobaczy, jak to mówią :)
O czarnej przyszłości nie myślmy. Po co?
Griszq
Nie podjudzaj, nie podjudzaj. Mam na myśli pisanie o Warszawie.
Chociaż... Się zobaczy, jak to mówią :)
O czarnej przyszłości nie myślmy. Po co?
Gretchen -- 21.01.2009 - 17:16