Po pierwszej połowie widać, że nasi mniej skuteczni niż w poprzednich meczach.
Norwegowie nie tacy znowu miszczowie. Twardzi, to fakt, ale w ataku jak się ich przyciśnie to wiele partolą. Tylko, że nam kontry wchodzą średnio.
Nerwy będą do samego końca, jak nie wypracują chłopaki 5-bramkowej przewagi w pierwszym kwadransie to ktoś wygra jedną brameczką.
No, wet za wet
Po pierwszej połowie widać, że nasi mniej skuteczni niż w poprzednich meczach.
Norwegowie nie tacy znowu miszczowie. Twardzi, to fakt, ale w ataku jak się ich przyciśnie to wiele partolą.
Tylko, że nam kontry wchodzą średnio.
Nerwy będą do samego końca, jak nie wypracują chłopaki 5-bramkowej przewagi w pierwszym kwadransie to ktoś wygra jedną brameczką.
RafalB -- 27.01.2009 - 20:58