Te kreacje wizerunkowe – to rozpanoszone i rozwydrzone dewiacja, kurewstwo i nieuctwo – ten cały półświatek zwany dziś celebrity
Polityka wlazla w to gówno jak w masło – bo gromadzi podobnych ludzi.
I jest adresowana do równiez podobnych ludzi, tylko o mniejszych mozliwościach realizowania ambicji.
To efekt popkultury, która oparla się na połączeniu zwyczajnej reklamy z propagandą – przyjmując z reklamy środki jej użycia a z propagandy kłamstwo.
tarantulo
Te kreacje wizerunkowe – to rozpanoszone i rozwydrzone dewiacja, kurewstwo i nieuctwo – ten cały półświatek zwany dziś celebrity
Polityka wlazla w to gówno jak w masło – bo gromadzi podobnych ludzi.
I jest adresowana do równiez podobnych ludzi, tylko o mniejszych mozliwościach realizowania ambicji.
To efekt popkultury, która oparla się na połączeniu zwyczajnej reklamy z propagandą – przyjmując z reklamy środki jej użycia a z propagandy kłamstwo.
Masz rację – to świat mętów.
RRK -- 30.01.2009 - 16:33