Teoryjka owszem, ale Boże uchowaj, żadna tam spiskowa!
Poparcie Opus Dei dla rządu Marcinkiewicza (i Kazia personalnie) było jak najbardziej jawne i oficjalne.
Było wręcz używane pijarowsko pod hasłem “Patrzcie, jaki dobry, światły, katolicki rząd!”.
Wysnułem przypuszczenie, że Jarosławowi Kaczyńskiemu było głupio wywalić na zbitą twarz takiego “dobrego katolika”.
Z Dornem tego problemu nie było.
@Oszust1
Teoryjka owszem, ale Boże uchowaj, żadna tam spiskowa!
Poparcie Opus Dei dla rządu Marcinkiewicza (i Kazia personalnie) było jak najbardziej jawne i oficjalne.
Było wręcz używane pijarowsko pod hasłem “Patrzcie, jaki dobry, światły, katolicki rząd!”.
Wysnułem przypuszczenie, że Jarosławowi Kaczyńskiemu było głupio wywalić na zbitą twarz takiego “dobrego katolika”.
Z Dornem tego problemu nie było.
Z drugiej strony napisałeś:
Olał Kazia.
Tyz prowda!
Jest tyle ciekawszych tematów.
Pozdrawiam
Radecki -- 23.02.2009 - 13:06