Grześ – dzięki za to ,że “poeta pamięta”. Szkiców i “gotowców” mam sporo, to kolejne “próbne balony”.
Smutno mi, kiedy widzę moje teksty wydrukowane – już nic nie mogę, a zastrzeżeń mam mnóstwo – samą siebie chętnie zmieszałabym z błotem, i to nie w SPA;)
Grześ – dzięki za to
Grześ – dzięki za to ,że “poeta pamięta”. Szkiców i “gotowców” mam sporo, to kolejne “próbne balony”.
defendo -- 29.04.2009 - 17:16Smutno mi, kiedy widzę moje teksty wydrukowane – już nic nie mogę, a zastrzeżeń mam mnóstwo – samą siebie chętnie zmieszałabym z błotem, i to nie w SPA;)