ale zjakiej okazi to przywitanie, że zpaytam naiwnie?
Jacku Jot szanowny,temat już pewnie wyczerpany, ale odpowiem,arbitrów elegancji tu nie widzem, nie wiem więc o kogo chodzi.
Ja tam i zgubować i znajdować wolę zaś w sumie ze sobą samym i na własny rachunek:)
Ale chyba coraz bardziej (może na przekór wszystkiemu:) )utwierdzma się, że blogować to zamierzam albo tu albo nigdzie, względnie może kiedyś se założę własnego bloga na jkim blospocie cyz czyms, ale z drugiej strony po co.
Joteszu, witaj i ty:)
ale zjakiej okazi to przywitanie, że zpaytam naiwnie?
Jacku Jot szanowny,temat już pewnie wyczerpany, ale odpowiem,arbitrów elegancji tu nie widzem, nie wiem więc o kogo chodzi.
Ja tam i zgubować i znajdować wolę zaś w sumie ze sobą samym i na własny rachunek:)
Ale chyba coraz bardziej (może na przekór wszystkiemu:) )utwierdzma się, że blogować to zamierzam albo tu albo nigdzie, względnie może kiedyś se założę własnego bloga na jkim blospocie cyz czyms, ale z drugiej strony po co.
pzdr
grześ -- 16.08.2009 - 22:49