Wydaje mi się, że Igła domaga się rezerwacji terminu „wywiad niemiecki” dla Abwehry, a Pan używa go w szerszym znaczeniu. Po prostu ustalcie protokół rozbieżności i po sprawie. Każdy z Panów ma swoje racje i nie musi podzielać stanowiska tego drugiego.
Panie Adamie!
Wydaje mi się, że Igła domaga się rezerwacji terminu „wywiad niemiecki” dla Abwehry, a Pan używa go w szerszym znaczeniu. Po prostu ustalcie protokół rozbieżności i po sprawie. Każdy z Panów ma swoje racje i nie musi podzielać stanowiska tego drugiego.
Pozdrawiam :)
Jerzy Maciejowski -- 01.09.2009 - 08:41