Ja słyszałem, że Jonasz Kofta, to ten tekst o radości o poranku, to pisał na podstawie opowiadań innych, bo sam przed 12 nie wstawał.
A poza tym to był niesamowity.
Pozdrawiam
Panie Grzesiu!
Ja słyszałem, że Jonasz Kofta, to ten tekst o radości o poranku, to pisał na podstawie opowiadań innych, bo sam przed 12 nie wstawał.
A poza tym to był niesamowity.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 24.09.2009 - 21:13