Przeczytałam o poranku.
Bardzo realistycznie napisane, a ja już nie mam miejsca na kolejne koszmary.
Pozdrawiam.
Panie Marku
Przeczytałam o poranku.
Bardzo realistycznie napisane, a ja już nie mam miejsca na kolejne koszmary.
Pozdrawiam.
Gretchen -- 28.09.2009 - 22:16