Ja, mam wrażenie, zrozumiałem Pani intencję. Natomiast dostrzegłem również inną możliwość interpretacji. Dlatego napisałem to, co napisałem, w tym to, co Panią ubodło. Proszę zrozumieć, że przekaz raz uwolniony, żyje sam sobie i nie zawsze będzie Pani miała okazję doprecyzować swój przekaz w prywatnym kanale informacyjnym.
A co do możliwości zdołowania, to na pewno jest to możliwe. Pani znajduje w sobie siłę, a ktoś nie może tego zrobić. Czy to nie jest dołujące?
Pani Bogusiu!
Ja, mam wrażenie, zrozumiałem Pani intencję. Natomiast dostrzegłem również inną możliwość interpretacji. Dlatego napisałem to, co napisałem, w tym to, co Panią ubodło. Proszę zrozumieć, że przekaz raz uwolniony, żyje sam sobie i nie zawsze będzie Pani miała okazję doprecyzować swój przekaz w prywatnym kanale informacyjnym.
A co do możliwości zdołowania, to na pewno jest to możliwe. Pani znajduje w sobie siłę, a ktoś nie może tego zrobić. Czy to nie jest dołujące?
Pozdrawiam :)
Jerzy Maciejowski -- 07.10.2009 - 22:31