Tak się składa, że za to, co się dzieje na okupowanym terenie odpowiada okupant. W tym sensie Niemcy odpowiadają za Jedwabne. Oczywiście nie zwalnia to z odpowiedzialności indywidualnej oprawców, również polskich. Niemniej trudno winić państwo polskie, którego organy były przeciwne takim działaniom i starały się nieść pomoc obywatelom polskim bez względu na ich przynależność narodową.
Sytuacja UPA planowo mordującej Polaków i współdziałającej z Niemcami jest zupełnie odmienna i Pańskie porównanie jest co najmniej niesmaczne, choć bardzo błyskotliwe.
Drogi Igło!
Tak się składa, że za to, co się dzieje na okupowanym terenie odpowiada okupant. W tym sensie Niemcy odpowiadają za Jedwabne. Oczywiście nie zwalnia to z odpowiedzialności indywidualnej oprawców, również polskich. Niemniej trudno winić państwo polskie, którego organy były przeciwne takim działaniom i starały się nieść pomoc obywatelom polskim bez względu na ich przynależność narodową.
Sytuacja UPA planowo mordującej Polaków i współdziałającej z Niemcami jest zupełnie odmienna i Pańskie porównanie jest co najmniej niesmaczne, choć bardzo błyskotliwe.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 23.10.2009 - 08:52