Dzięki. Nie wiem, czy to normalna procedura (w sensie, czy zasady obiegu dokumentów Kolegium dopuszczaja taką sytuację), natomiast pism bez sygnatur w żaden sposób nie można określać “dokumentami rządowymi”.
Pozdrawiam.
Magia
Dzięki. Nie wiem, czy to normalna procedura (w sensie, czy zasady obiegu dokumentów Kolegium dopuszczaja taką sytuację), natomiast pism bez sygnatur w żaden sposób nie można określać “dokumentami rządowymi”.
Pozdrawiam.
Foxx -- 26.10.2009 - 08:32