No i tak sobie myślę, że wielu tych anonimowych zmarłych, o których czasem już mało kto pamięta, rodzina albo i nie, że wielu z nich żyło tak, że do grupy wszystkich świętych można by ich zaliczyć:)
Na pewno tak. Każdy ma ich swoich – na podorędziu – zwłaszcza tych, którym wiele zawdzięcza i dobrze jest ich wspominać, :-)))
Tak myśląc o tym co napisałeś niby polemicznie… – sądzę, że świętych jest więcej, dużo więcej. Inaczej świętych, niż Ci których znamy jako “celebryci” z ołtarzy. Cisi święci o których się dowiemy po tej drugiej stronie.. .
Pozdrawiam!
************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .
Grześ
No i tak sobie myślę, że wielu tych anonimowych zmarłych, o których czasem już mało kto pamięta, rodzina albo i nie, że wielu z nich żyło tak, że do grupy wszystkich świętych można by ich zaliczyć:)
Na pewno tak. Każdy ma ich swoich – na podorędziu – zwłaszcza tych, którym wiele zawdzięcza i dobrze jest ich wspominać, :-)))
Tak myśląc o tym co napisałeś niby polemicznie… – sądzę, że świętych jest więcej, dużo więcej. Inaczej świętych, niż Ci których znamy jako “celebryci” z ołtarzy. Cisi święci o których się dowiemy po tej drugiej stronie.. .
Pozdrawiam!
************************
poldek34 -- 31.10.2009 - 23:26W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .