Maszyna czuwa i nowych blogerów dość szybko promuje na pełnoprawnych, jeśli da radę rozeznać, czy to nowy bloger czy nie bardzo.
Na żywioł tego puścić nie można, bo wtedy wystarczy że jeden człowiek założy sobie kilka nowych kont i sam siebie wypromuje na stronie głównej. Obecna procedura wynika z bogatych doświadczeń, a nie jedynie z pomysłowości Maszyny.
Natomiast faktycznie trzeba znaleźć sposób na zaistnienie nowego blogera bez specjalnych ceregieli i toru przeszkód. Maszyna myśli nad tym :-)
Na topie 4 × 24 godziny, dokładnie, a po 4 dniach spadają niżej, albo do tabelki 25+ albo poniżej 25. Się zobaczy jak to działa i się skoryguje ewentualnie.
Grzesiu,
Maszyna czuwa i nowych blogerów dość szybko promuje na pełnoprawnych, jeśli da radę rozeznać, czy to nowy bloger czy nie bardzo.
Na żywioł tego puścić nie można, bo wtedy wystarczy że jeden człowiek założy sobie kilka nowych kont i sam siebie wypromuje na stronie głównej. Obecna procedura wynika z bogatych doświadczeń, a nie jedynie z pomysłowości Maszyny.
Natomiast faktycznie trzeba znaleźć sposób na zaistnienie nowego blogera bez specjalnych ceregieli i toru przeszkód. Maszyna myśli nad tym :-)
Na topie 4 × 24 godziny, dokładnie, a po 4 dniach spadają niżej, albo do tabelki 25+ albo poniżej 25. Się zobaczy jak to działa i się skoryguje ewentualnie.
Pozdrowienia i dzięki za uwagi.
Maszyna TXT -- 26.11.2009 - 18:48