same hiciory wrzucasz :)
Ja się nie przyczynię, chwilowo słucham rocka…
Edytuję, bo samotna myśl wpadła mi do czaszki. Skoro już gadamy o best of the best, to może by tak się wypowiedzieć niezależnie od gatunków? Wiadomo, że będzie tego dużo, ale sprawa jest ciekawa, bo to imho bardzo dużo o człowieku mówi.
Ja zaczynam:
Gretchen,
same hiciory wrzucasz :)
Ja się nie przyczynię, chwilowo słucham rocka…
Edytuję, bo samotna myśl wpadła mi do czaszki. Skoro już gadamy o best of the best, to może by tak się wypowiedzieć niezależnie od gatunków? Wiadomo, że będzie tego dużo, ale sprawa jest ciekawa, bo to imho bardzo dużo o człowieku mówi.
Ja zaczynam: