W sensie osobistym: życzeń i dobrych słów jakie usłyszałem, wcale nie przychodzi mi do głowy myśl, o ich nieprawdziwości.
Mam na myśli bardziej to co dzieje się w przestrzeni publicznej: wojny są toczone i pewnie tak będzie. Gdyż świat naszych życzeń się zrealizuje w pełni na drugim brzegu.. .
A teraz jedynie jego małe brylanciki. Które trzeba schować głęboko i nie pozwolić sobie ich wyrwać lub rozbić.. .
Jakoś mocniej niż zwykle – chyba – zdałem sobie z tego sprawę, czemu dałem wyraz.
DO jutra!
************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .
Grześ
W sensie osobistym: życzeń i dobrych słów jakie usłyszałem, wcale nie przychodzi mi do głowy myśl, o ich nieprawdziwości.
Mam na myśli bardziej to co dzieje się w przestrzeni publicznej: wojny są toczone i pewnie tak będzie. Gdyż świat naszych życzeń się zrealizuje w pełni na drugim brzegu.. .
A teraz jedynie jego małe brylanciki. Które trzeba schować głęboko i nie pozwolić sobie ich wyrwać lub rozbić.. .
Jakoś mocniej niż zwykle – chyba – zdałem sobie z tego sprawę, czemu dałem wyraz.
DO jutra!
************************
poldek34 -- 30.12.2009 - 00:15W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .