jakoś zręczniej przy winie. Piwo wydaje mi się dobre do rozmawiania o meczu. :)
Dorciu, pytaj Pino. Ja tam w życiu nie byłam. Bażant ma dużą zdolność do ładowania się w dość niecodzienne historie.
Na moje oko zresztą lewaka z niej nie będzie.
Co miałam zeznać, zeznałam.
O seksie (rozmawiać)
jakoś zręczniej przy winie. Piwo wydaje mi się dobre do rozmawiania o meczu. :)
Dorciu, pytaj Pino. Ja tam w życiu nie byłam.
Bażant ma dużą zdolność do ładowania się w dość niecodzienne historie.
Na moje oko zresztą lewaka z niej nie będzie.
Co miałam zeznać, zeznałam.
Gretchen -- 03.01.2010 - 11:41