bo ja siedemset tysięcy razy próbowałam wklejać :)))
Mapkę mam, licznik mam, a liczniczka on-line – ni grzyba!!!
Choć widzę, że coś mi śmiga czerwonego przed oczkami :)
Z urzędu pewnie dostałam, jak maszyna sprawdziła, ile razy próbowałam, to się ulitowała nad łajzą :)
Pozdrowienia niedzielne :))
Oj, to chyba dla mnie ta notka,
bo ja siedemset tysięcy razy próbowałam wklejać :)))
Mapkę mam, licznik mam, a liczniczka on-line – ni grzyba!!!
Choć widzę, że coś mi śmiga czerwonego przed oczkami :)
Z urzędu pewnie dostałam, jak maszyna sprawdziła, ile razy próbowałam, to się ulitowała nad łajzą :)
Pozdrowienia niedzielne :))
dorcia blee -- 31.01.2010 - 08:23