przydałaby się taka Elżbieta, co poranną pora naleśniki by smażyła, kawę parzyła i jeszcze człowiekowi naturalnie do łóżka przyniosła:)
A naleśniki to jest to co tygrysy lubią najbardziej,
przydałaby się taka Elżbieta, co poranną pora naleśniki by smażyła, kawę parzyła i jeszcze człowiekowi naturalnie do łóżka przyniosła:)
grześ -- 15.02.2010 - 22:18