MAW

MAW

wiem jedno, że chyba feministki nie są upoważnione, by dyktować warunki KK…a wiem też, że komunistyczne władze wiele dóbr KK zabrało.
Szczerze, nie mam zamiaru walki z KK wszczynać, są ważniejsze sprawy i naprawdę wiele naszych pieniędzy idzie na głupsze sprawy.

Pozdrawiam i cieszę się, że się moja wizja podoba.

Pozdrawiam.

Wspólny blog I & J


Parytety, 8 marca i mulierystki By: alga (5 komentarzy) 7 marzec, 2010 - 22:38