Ufff...

Ufff...

Przebrnąłem, choć nie było to łatwe. Proponuję podzielić na części (serio), bo tak mamy tyle rzeczy wrzuconych do jednego worka, że po prostu jest to męczące.
Mosdorf, NSZ i Breivik? No proszę samej na to popatrzeć.

I teraz tak, do czego mam sie odnieść? Do wszystkiego? Toż do północy będę pisał!

Jżeli juz zaczyna Pani krytykować terceryzm, wypadałoby przynajmniej napisać o co w nim chodzi i dlaczego nie jest Pani jego zwolenniczką. Ja uważam, że terceryzm, czyli inaczej mówiąc korporacjonizm, ma swoje zalety. Dziś, kiedy już doszliśmy do konglomerytaryzmu (jak inaczej?), korporacjonizm jawi się jako aktualny system, tylko o wiele sensowniejszej postaci. Pod warunkiem, że oczywiście wytwórcę traktuje sie jako podmiot i pozwala mu na podejmowanie decyzji. Jeżeli podmiot (choćby wieloosobowy), się nie sprawdza, upada. Tak się rodzi wolny rynek, ten prawdziwy. A więc korporacjonizm tak, ale bez ingerencji państwa, bo to już jest co innego.


Czym jest NR i dlaczego go porzuciłam? By: njnowak (1 komentarzy) 20 grudzień, 2011 - 13:22
  • Ufff... By: andy661 (20.12.2011 - 20:27)