Hm,

Hm,

“Postawcie sobie kamerę w kuchni, wyciągnijcie połowę tego co macie w lodówce i podczas gotowania czegoś, co wymyślicie na poczekaniu opowiadajcie pierdoły z zielonego lasu. Efekt jest dokładnie taki sam, jak wszystkich profesjonalnych kulinarnych programów TV.”

Nie zgodziłbym się całkiem.

Nie wiem jak inni, ale oglądałem dawno temu programy Makłowicza i abstrahując od tego jak gotował (bo potraw nie jadłem, więc nie wiem jak smakowały), to jego gawędy były zawsze pełne humoru, polotu i erudycji, w dodatku naszpikowane różnymi fajnymi potworkami językowymi i jemu właściwym słownictwem, podejrzewam, że mało kto tak jednak potrafi opowiadać o jedzeniu.

Podobnie z tymi emigrantami, taki np. Stephen Moeller napisał bardzo wartościową (mówię akurat o wersji niemieckiej, bo polska jest gorsza) książkę, z której można się dowiedzieć dużo, w dodatku czyta się świetnie.

P.S. a wpis trochę w stylu “panie, jak źle jest i jakie badziewne gusta wszyscy mają”, TV wystarczy wyłączyć, polecam autorowi przerzucić się na wybrane programy w niemieckiej telewizornii, od razu człowiek widzi, że i dyskusje godzinne na istotne tematy, i programy o świecie/Europie ciekawe, i programy popularnonaukowe dobrej jakości itd

pzdr


THE BEST OF MADDOGOWO. Wojciech Wentura „Gotuj z… kim chcesz!” By: Maddogowo (8 komentarzy) 24 styczeń, 2012 - 18:01