kto przyjdzie zaraz przekonywać cię do prawd matkakurkowych:)
a swoją drogą, nie lubiłem gościa od początku, jak walczył z Kaczyńskimi po chamsku i tak samo jak walczy teraz po chamsku z kimś innym.
A różne jego wojenki, podjazdy i prowokacje w S24 były mierne i słabe (choć akurat jak go jako Ketmana stamtąd skasowali, to protestowałem), ale nie było warto.
MK by był dobrym błaznem, brakuje mu jednak dystansu do samego siebie i autoironii, a to go dyskwalifikuje.
Więc jest marnym błaznem, piszącym często przydługie nudne teksty…
Ciekawe,
kto przyjdzie zaraz przekonywać cię do prawd matkakurkowych:)
a swoją drogą, nie lubiłem gościa od początku, jak walczył z Kaczyńskimi po chamsku i tak samo jak walczy teraz po chamsku z kimś innym.
A różne jego wojenki, podjazdy i prowokacje w S24 były mierne i słabe (choć akurat jak go jako Ketmana stamtąd skasowali, to protestowałem), ale nie było warto.
MK by był dobrym błaznem, brakuje mu jednak dystansu do samego siebie i autoironii, a to go dyskwalifikuje.
Więc jest marnym błaznem, piszącym często przydługie nudne teksty…
grześ -- 22.02.2012 - 15:18