pomijam zupełnie to, że niepoprawni.pl to zupełnie nie moja bajka – bardziej denerwujące jest dla mnie to, że txt jest przez nich traktowane jak przystanek tramwajowy, na którym przylepia się jakieś bazgroły reklamowe z ciętym papierowym makaronem do odrywania. Nikt nawet się nie pokusi o słowo dodatkowego wyjaśnienia. Ja takich wlepek nie przyswajam…
Panie Jerzy,
pomijam zupełnie to, że niepoprawni.pl to zupełnie nie moja bajka – bardziej denerwujące jest dla mnie to, że txt jest przez nich traktowane jak przystanek tramwajowy, na którym przylepia się jakieś bazgroły reklamowe z ciętym papierowym makaronem do odrywania. Nikt nawet się nie pokusi o słowo dodatkowego wyjaśnienia. Ja takich wlepek nie przyswajam…
jotesz -- 21.06.2012 - 13:37