Rozumiem, że nie skonkretyzuje Pan, co Kisiel miałby w takim wypadku na myśli, bo nie ma Pan ochoty na znalezienie się na liście seryjnego samobójcy. Zatem nie będę zgadywał, bo ja również nie chcę mieć z nim do czynienia.
Pozdrawiam
Panie Gadający Grzybie!
Rozumiem, że nie skonkretyzuje Pan, co Kisiel miałby w takim wypadku na myśli, bo nie ma Pan ochoty na znalezienie się na liście seryjnego samobójcy. Zatem nie będę zgadywał, bo ja również nie chcę mieć z nim do czynienia.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 16.11.2012 - 20:08