A co będzie jak jego tuskowość weźmie Pańskie rady sobie do serca i po następnej burdzie sprowokowanej przez policję wyśle Radka do czołgania się przed namiestnikiem cara?
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Panie Sergiuszu!
A co będzie jak jego tuskowość weźmie Pańskie rady sobie do serca i po następnej burdzie sprowokowanej przez policję wyśle Radka do czołgania się przed namiestnikiem cara?
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 13.11.2013 - 19:40